Pies myśliwy

W kilka sekund później usłyszał niby echo powtarzające się to samo słowo: Ruhe. W pokoju nie było nikogo oprócz niego psa myśliwego. Niepomiernie zdumiony Ebers był świadkiem, jak Don uniósł nieco pysk, otworzył go i po raz drugi zawołał przez okno: Ruhe. W ciągu następnych miesięcy członkowie rodziny leśniczego, przekonani o nadzwyczajnym talencie swego wiernego towarzysza, […]

Don chce mieć ciastko

Po chwili Don, jak gdyby dobrze rozumiejąc, co do niego mówiła, potwierdził swą poprzednią wypowiedź, zamykając i otwierając pysk w takt słów: Don Kuchen haben (Don chce mieć ciastko). Po tej wypowiedzi zwierzęcia stało się jasne nawet dla niedowiarków, iż nie mają do czynienia ze sztuczką kuglarską, lecz że pies naprawdę umie mówić. Wymowa jego przypominała […]

Nawet sceptycy zostali przekonani

Najpierw wobec przedstawicieli prasy wystąpił zoolog profesor Vosseler, ówczesny dyrektor ogrodu zoologicznego w Hamburgu, który utracił co prawda swe znaczenie w związku z powstaniem zwierzyńca Hagenbecka. Profesor w krótkim odczycie scharakteryzował publikacje z 1910 o psach, które potrafiły wypowiedzieć zaledwie 2—3 słów. Następnie córka leśniczego, dwudziestoczteroletnia, modnie ubrana brunetka, zwróciła się do Dona ze słowami: „Powiesz […]

PIES, KTÓRY MÓWIŁ PRZED SETKAMI TYSIĘCY WIDZÓW

Brązowy wyżeł leśniczego Hermana Ebersa, imieniem Don, występował po raz pierwszy w Hamburgu. Wszystkie miejsca w największej podówczas hali, mieszczącej nie mniej jak 12 tys. widzów, były wielokrotnie wyprzedawane. Dzienniki hamburskie poświęcały całe szpalty cudownemu psu. Fotografowie i rysownicy prześcigali się w chęci dostarczenia zarówno dziennikom, jak i czasopismom stołecznym jego podobizny. Nic więc dziwnego, iż […]

Gaduła z Weissenfels

Tenże Fritschius pisał dalej o „psie weissenfelskim”: „Właśnie ten pies został 23 lutego, anno 1721, z tamtejszego dworu przesłany jako osobliwość do Weimaru dla naszego Najjaśniejszego Ernesta Augusta, obecnie miłościwie nam panującego Księcia Pana”. Książę miał niewątpliwie wiele uciechy z psa, zwłaszcza gdy czworonożny gaduła potrafił „zupełnie wyraźnie dać odpowiedź na następujące pytania: Pytanie: Jak […]

Trzymanie szyi

Najbardziej pouczająca w tej relacji jest wskazówka o „odpowiednim trzymaniu szyi” — manipulacji, która miała psu ułatwić mówienie. O zastosowaniu podobnej metody donosiła też w 1911, prawie 200 lat później, gazeta Hamburger Fremdenblatt. Artykuł dotyczył szkolenia najsłynniejszego ze wszystkich mówiących psów. Ganiono w nim leśniczego Ebersa, który „pobudzał psa do wydawania dźwięków przez masowanie krtani”. […]