Nawyk rzucania się na inne psy rozwija się zwykle wskutek złego wychowania, głównie zaś wskutek wzajemnego szczucia psów przez właścicieli. Właściciel młodego psa musi przeciwdziałać powstawaniu wady zaczepiania bez powodu innych psów. Objawy zawadiactwa zwalcza się w sposób stanowczy ostrą naganą, pociągnięciem obrożą kolczastą lub warowaniem, gdy tylko pies przejawi chęć atakowania innego psa. Zazwyczaj, jeśli pies od młodości przy tego rodzaju zapędach jest należycie hamowany i przebywa często w towarzystwie innych psów, wada ta się nie rozwinie. W wyjątkowych wypadkach jeden groźnie podany rozkaz powstrzyma psa od niewłaściwego zachowania się. Jeśli pies nawykł do atakowania bez przyczyny i gryzienia innych psów, to jedynie zastosowanie szeregu drastycznych ćwiczeń, może dać pozytywne wyniki i odzwyczaić go od tej wady. Psom objawiającym chęć walki z sobą nakazujemy: długotrwałe warowanie i czołganie się obydwóch psów obok siebie w kierunku do siebie, używając obroży kolczastej dla wymuszenia posłuchu; długotrwałe warowanie, nawet do jednej godziny, z jednoczesnym doprowadzeniem innego psa. Chęć rzucenia się na doprowadzonego psa powinna być boleśnie ukarana. Po zastosowaniu szeregu karnych ćwiczeń zakładamy psom kagańce puszczamy je luzem. Dalsze postępowanie uzależnione jest od ich zachowania się. Ponowną chęć walki poskramiamy, stosując karne ćwiczenia czołganie się obok siebie itp.