Pies użytkowy oddaje człowiekowi nieocenione usługi. Już choćby tylko te względy określają, jak troskliwy i serdeczny powinien być stosunek człowieka do psa. Stosunek ten powinien przejawiać się też w należytej opiece nad psem. Jeśli wybieramy się z psem w dłuższą podróż wozem konnym (np. myśliwy udający się do łowiska), to na wozie pies powinien siedzieć obok właściciela lub też siedzieć lub leżeć na posłaniu ze słomy czy siana. Przy przewożeniu psa pociągiem należy go umieścić na ławce obok siebie. Przewożenie psa samochodem wymaga uwagi wychowawcy, gdyż jeśli pies nie jest przyzwyczajony do takiego transportu, to zapach gazów spalinowych i benzyny powoduje często wymioty u psa. Stąd też psa w samochodzie osobowym lub autobusie należy umieszczać przy otwartym oknie lub w miejscu najmniej narażonym na wyziewy gazów spalinowych. Miejsce powinno być tak dobrane, aby przechodzące osoby nie nadeptywały psu na nogi. Jeżeli na przykład kilku myśliwych równocześnie jedzie z psami, każdy z nich powinien trzymać swego psa na smyczy i w kagańcu, aby wykluczone było wzajemne gryzienie się psów albo zaczepianie przechodniów. Szczególnie ważne jest, aby psy, które mają polować wspólnie, na przykład dzikarze, nie pogryzły się, gdyż takie na pozór drobne incydenty są przyczyną rozbicia spójni w sforze i niepowodzenia polowania. W czasie dłuższej jazdy należy wykorzystać chwile dłuższego postoju pociągów, aby wyprowadzić psa i pozwolić mu na wybieganie się i wypróżnienie. Przed dłuższą, kilkunastogodzinną podróżą można psa lekko nakarmić karmą treściwą niepłynną; taką najodpowiedniejszą karmą jest mięso lub kaszanka.