W 1955 przebywał w jednym z miast Zagłębia Ruhry „mówiący” pudel. Niestety, dźwięki wydawane przez niego brzmiały tak niewyraźnie, że można je było z trudnością uznać za naśladowanie ludzkiej mowy. Zoolog Peter Kuhlemann donosił w 1962 o dwu mówiących psach, które sam poddał krytycznemu zbadaniu. Były to karłowate pudle, czarny i biały. Oba psy należały do […]
Autor: Maksymilian Bączymuch
Konkurencja walczy
Gazeta berlińska Der Tag uznała relację Daily Mail za tak dalece wiarogodną, że przedrukowała ją. Nie dało to spokoju konkurencyjnemu dzienikowi Tagliche Rundschau, który czynił starania, aby wyszukać innego mówiącego psa. Znaleziono go tym razem w Coswig w Anhalt. Był nim szpic, co prawda mniej uzdolniony niż airedale-terier z Plumstead. Z wypowiedzi jego właściciela wynikało, […]
Jak grzyby po deszczu
Jak już wspomniano, informacje o Donie spowodowały dalsze doniesienia i wiadomości o mówiących psach. Tak np. Daily Mail, ceniona gazeta londyńska, informowała, że w miejscowości Plumstead znajduje się u lekarza dra Moldena mówiący pies rasy airedale-terier. Według relacji reportera pies ten wypowiadał kilka podobnych zdań w okolicznościach nie zawsze odpowiednich. Wyuczono go m. in. powitania […]
Pies myśliwy
W kilka sekund później usłyszał niby echo powtarzające się to samo słowo: Ruhe. W pokoju nie było nikogo oprócz niego psa myśliwego. Niepomiernie zdumiony Ebers był świadkiem, jak Don uniósł nieco pysk, otworzył go i po raz drugi zawołał przez okno: Ruhe. W ciągu następnych miesięcy członkowie rodziny leśniczego, przekonani o nadzwyczajnym talencie swego wiernego towarzysza, […]
Don chce mieć ciastko
Po chwili Don, jak gdyby dobrze rozumiejąc, co do niego mówiła, potwierdził swą poprzednią wypowiedź, zamykając i otwierając pysk w takt słów: Don Kuchen haben (Don chce mieć ciastko). Po tej wypowiedzi zwierzęcia stało się jasne nawet dla niedowiarków, iż nie mają do czynienia ze sztuczką kuglarską, lecz że pies naprawdę umie mówić. Wymowa jego przypominała […]
Nawet sceptycy zostali przekonani
Najpierw wobec przedstawicieli prasy wystąpił zoolog profesor Vosseler, ówczesny dyrektor ogrodu zoologicznego w Hamburgu, który utracił co prawda swe znaczenie w związku z powstaniem zwierzyńca Hagenbecka. Profesor w krótkim odczycie scharakteryzował publikacje z 1910 o psach, które potrafiły wypowiedzieć zaledwie 2—3 słów. Następnie córka leśniczego, dwudziestoczteroletnia, modnie ubrana brunetka, zwróciła się do Dona ze słowami: „Powiesz […]