Obserwując psy prowadzone w czasie polowań, szczególnie przez amatorów, można stwierdzić, że większość tych psów ma różnego rodzaju wady, wynikające przeważnie z ich złego wyszkolenia i prowadzenia w polu. Rzadziej są to wady wrodzone. Niezorientowani myśliwi nie tylko nie starają się o usunięcie tych wad, ale nieświadomie jeszcze je potęgują, uważając ich poprawienie lub usunięcie za rzecz niemożliwą, nie mają bowiem odpowiednich wiadomości fachowych, przede wszystkim zaś nie potrafią znaleźć przyczyn powstania niektórych wad. Do wad obniżających lub przekreślających wartość użytkową psów myśliwskich należą: lęk wobec myśliwego, bojaźń przed strzałem, rzucanie się po strzale na zwierzynę, memłanie, nacinanie, zakopywanie i zjadanie zwierzyny itp. Wady drobne, które może mieć każdy pies układany przez amatora, np. złe zachowanie się przy nodze, puszczanie niesionej zwierzyny czy nieprzychodzenie do nogi na zawołanie, są spowodowane wyłącznie niedokładnym i niedostatecznym wyszkoleniem psa. Omawianie ich jest zbędne, jeśli bowiem pies będzie dokładnie szkolony w myśl zasad podanych w poprzednich rozdziałach, to wady takie u niego nie powstaną.