Gwardia króla

W kilka dni później pan de Narsac w towarzystwie psa spotkał rycerza nazwiskiem Macaire, należącego do kuszników wchodzących w skład gwardii przybocznej króla. Zwierzę rzuciło się na rycerza, usiłując schwytać go za gardło. Wzbudziło to podejrzenie, iż właśnie Macaire jest mordercą młodego hrabiego Aubry, chart bowiem zachowywał się dotychczas bardzo przyjaźnie w stosunku do wszystkich żołnierzy. Naturalnie wieść o dziwnym zachowaniu się psa wobec Ma- caire’a rozniosła się szeroko. Król Karol również dowiedział się
o całym zdarzeniu. Ponieważ cenił bardzo młodego rycerza Aubry’ego de Montdidier, zajął się osobiście wyjaśnieniem całej sprawy. Nakazał więc, aby przed jego paryską siedzibą stawili się wszyscy szlachetnie urodzeni kusznicy w liczbie dwudziestu. Następnie wprowadzono na dziedziniec psa zamordowanego młodzieńca. Herkules rzucił się ponownie natychmiast na rycerza Macaire’a. Podczas przesłuchania podejrzanego przez króla zaprzeczał on wszystkiemu, mimo iż dowiedziano się już o sporze, jaki wynikł poprzednio między Aubrym a Macaire’em. Wtedy król dla ostatecznego wyjaśnienia sprawy zarządził „sąd boży”. Na miejsce sądu wybrał wówczas jeszcze nie zamieszkaną wyspę Notre Dame pośrodku Sekwany. Rycerz Macaire podejrzany o dokonanie morderstwa, miał stoczyć walkę z psem zabitego hrabiego, broniąc się tylko za pomocą pałki i tarczy. Na dany znak do rozpoczęcia tego osobliwego pojedynku pies rzucił się natych miast na rycerza, schwytał go za gardło i obalił na ziemię. Rycerz wtedy przyznał się do wszystkiego, wołając w śmiertelnej trwodze: „Tak, ja to zrobiłem. Zabierzcie psa, a wszystko opowiem”.