Sprytny syn rybaka wykorzystał pewnego dnia tę przyjaźń w ten sposób, że kazał się delfinowi zawieźć do szkoły. Zwierzę tak przyzwyczaiło się do tych przejażdżek, że pojawiało się stale o właściwej porze, aby malca zawieźć we wskazane miejsce. Następnie delfin czekał w pobliżu brzegu koło Puteoli na wezwanie przyjaciela, aby go dostarczyć z powrotem na obiad do Baj. Oprócz powyższych relacji — Herodota i Pliniusza — rozporządzamy z czasów starożytnych jeszcze innymi opowieściami o oswojonych delfinach. Na przykład Pliniusz Młodszy opisał szczegółowo dzieje delfina z Hippo Regius — starej osady karta- gińskiej, leżącej nad zatoką, nad którą znajduje się dzisiejszy port wschodnioalgierski — Bóne. Również i ten delfin miał się zaprzyjaźnić z pewnym chłopcem rybackim. W 100 lat później Oppian w swym wierszu o połowie ryb w wodach koło Lesbos opisał przyjaźń między delfinem a synem rybaka, który wykorzystywał tego morskiego ssaka jako wierzchowca. Ponadto ten sam poeta wspomina w swym utworze o współdziałaniu delfinów i rybaków w zatoce morskiej między Eubeją a Attyką. Dwa oswojone delfiny miały także służyć za wierzchowce młodym rybakom w zatoce koło Iassos, leżącego na wybrzeżu śródziemnomorskim Turcji.